Cześć i Chwała Polskim Bohaterom !🇵🇱 “O godz. 13 dowódca Grupy Operacyjnej „Śląsk” gen. Jan Jagmin-Sadowski dostał wiadomość od generała Bernarda Monda, który walczył pod Pszczyną, że jego 6 Dywizja Piechoty nie wspomoże walk pod Mikołowem z powodu odwrotu do okolic Oświęcimia (w Oświęcimiu, gdzie obecnie mieści się muzeum, do 1939 roku znajdowały się koszary wojskowe, później przebudowane na obóz koncentracyjny) i według historyków[jakich?] błędnego rozpoznania sytuacji, po „wstępnym rozbiciu” dywizji, która mogła „się pozbierać” (bo jak ustalono później, dywizja nie została rozbita w takim stopniu, by nie mogła kontynuować walki) i ponownie uderzyć, co mogło przeważyć o losach bitwy na odcinku Wyry – Gostyń – Kobiór – Pszczyna (Ćwiklice) i zorganizować obronę na linii rzeki San i Wisła, co zresztą zamierzało Dowództwo Naczelne – wymuszonego przełamaniem linii obronnych przez Niemców pod Pszczyną. Następnie Sadowski dowiedział się, że Krakowska Brygada Kawalerii walcząca w lasach świerklanieckich wycofała się spod Woźnik do Zawiercia. Wobec tego generał skierował się do Zawiercia. W nocy z 2 na 3 września zarządzono odwrót Wojska Polskiego z Górnego Śląska. W bitwie wyrskiej poległ . ppłk. Władysław Kiełbasa[1], bohater obrony Mikołowa. Pochowany został wraz z pięcioma nieznanymi z nazwiska żołnierzami na cmentarzu przy kościele, obecnie bazylice mniejszej pw. św. Wojciecha w Mikołowie. Jak mówią różne źródła[jakie?], został śmiertelnie ranny w krtań lub brzuch...
Źródło - kamera i montaż: Bogdan Gizdoń OKOPZN
Wideo - rozdzielczość - poprawione technologią VKontakte