Soliści: Olga Guczek, Anna Januszkiewicz, Aleksander Wałodczenko
Zły los nas rzucił w stepy Kazachstanu,
Zły los nas wygnał na tułaczkę w świat,
Gdzie każde serce jest otwartą raną,
Gdzie każda chwila jest szeregiem lat.
Ref.: Nie trzeba łez! Nie trzeba słów, ni wyznań,
Bo każda skarga zabrzmi tu jak zgrzyt.
O Bracia moi! Ludzie bez Ojczyzny!
Przeminie noc, a po niej przyjdzie świt!
2. Upiorny pociąg wiózł nas poprzez rzeki
I przez uralskich gór zębaty pas,
Ojczyzny uśmiech - smutny i daleki
Bladł coraz bardziej, wreszcie całkiem zgasł.
Ref.
3. Złapało życie w swe żelazne tryby,
W stalowe koła, sploty srebrnych szyn
Wygnańców tłum, rzucony tu na Sybir,
Za ciężki grzech nie popełnionych win.
Ref.